Uchodźcy z Ukrainy mogą dostać mieszkania komunalne?
Uchodźcy z Ukrainy mają coraz większe problemy ze znalezieniem lokum na komercyjnych warunkach. Sprawdzamy, czy takie osoby mogą otrzymać gminny lokal.
2022-03-24, 00:10

Napływ setek tysięcy osób z Ukrainy zaatakowanej przez Rosję stanowi spore wyzwanie między innymi pod względem mieszkaniowym, zdrowotnym i logistycznym. Uchodźcy z Ukrainy nierzadko próbują szukać lokali na wolnym rynku. Najnowsze sygnały wskazują jednak, że w Warszawie i Krakowie liczba dostępnych do wynajęcia mieszkań bardzo szybko zmalała. Chodzi zwłaszcza o lokale, w przypadku których łączne koszty najmu nie przekraczają 2500 zł - 3000 zł. Trudno się dziwić, że na rynku najmu brakuje lokali, skoro do Warszawy w krótkim czasie napłynęło ponad 200 000 osób. Niewykluczone, że sytuacja wymusi relokację przybyszów zza wschodniej granicy do mniejszych miast. Tamtejsze rynki najmu są mniej rozwinięte, a dość dużą rolę odgrywa wynajem komunalnych mieszkań. Wyjaśniamy, czy uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać mieszkanie komunalne.

Nasz artykuł w dużym skrócie:

  • Obywatelstwo ukraińskie nie wyklucza możliwości skorzystania z mieszkaniowej pomocy w Polsce. Chodzi zarówno o mieszkania komunalne oraz socjalne, jak i dodatki mieszkaniowe.
  • W praktyce uchodźcy z Ukrainy mogą mieć poważny problem dotyczący korzystania z komunalnego zasobu mieszkań. Chodzi po prostu o brak dostępnych lokali. W wielu miastach kolejki po mieszkanie komunalne są kilkuletnie.
  • Problemów nie będzie natomiast z dodatkami mieszkaniowymi. Trzeba jednak pamiętać, że osoba wnioskująca o taką pomoc, najpierw musi znaleźć jakieś lokum.

Poniżej prezentujemy więcej informacji, które mogą zainteresować nie tylko uchodźców z Ukrainy. Ze względu na problemy z dostępnością komunalnych mieszkań i ograniczenia podażowe na rynku najmu, takie osoby będą musiały liczyć na niekomercyjne zakwaterowanie u Polaków i ukraińskich krewnych oraz znajomych.

Obywatelstwo innego państwa nie stanowi żadnej przeszkody

Jeżeli chodzi o kwestie typowo prawne, to uchodźcy z Ukrainy teoretycznie znajdują się w dobrej sytuacji. Obowiązujące przepisy nie wykluczają bowiem możliwości wynajmu mieszkań komunalnych i socjalnych osobom nieposiadającym polskiego obywatelstwa. „Ograniczeń dotyczących narodowości najemcy nie przewiduje ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. 2001 nr 71 poz. 733)” - komentuje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

Wspomniana ustawa wskazuje, że zadaniem gminy jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych osób o niskich dochodach (niekoniecznie Polaków). Zatem uchwały gmin określające zasady najmu mieszkań komunalnych i socjalnych nie powinny wskazywać innych kryteriów zawarcia umowy niż te dotyczące aktualnej sytuacji lokalowej wnioskodawcy oraz jego dochodów. „Taką interpretację przepisów potwierdzają sądy administracyjne” - dodaje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

Ukrainiec z lokum bez problemu otrzyma dodatek mieszkaniowy

Jeżeli chodzi o dodatek mieszkaniowy jako pomoc dla uchodźcy z Ukrainy, to warto natomiast zajrzeć do ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. 2001 nr 71 poz. 734). Wspomniany akt prawny również nie zawiera przepisów, które mogłyby być wykluczające dla uchodźcy z Ukrainy potrzebującego pomocy. „Zgodnie z aktualnymi przepisami, taka osoba może otrzymać dodatek mieszkaniowy na identycznych zasadach, jak polski obywatel” - wyjaśnia Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

Warto jednak pamiętać, że wnioskodawca najpierw musi posiadać jakieś lokum. Oprócz własności lokalu/domu chodzi również o najem, podnajem i użyczenie nieruchomości mieszkaniowej, a także spółdzielcze prawa do mieszkania (lokatorskie oraz własnościowe). Dodatek mieszkaniowy przysługuje także osobom zajmującym lokal mieszkalny bez tytułu prawnego i oczekującym na przysługujący im lokal zamienny albo lokal socjalny. „Według danych GUS, przeciętna wartość opisywanego dodatku wynosiła w 2020 r. około 225 zł miesięcznie” - podaje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

W wielu miastach niestety nie ma już wolnych „M” od gminy …

Dane Głównego Urzędu Statystycznego na temat gospodarki mieszkaniowej i komunalnej wyjaśniają również, dlaczego w praktyce uchodźcy z Ukrainy mogą długo czekać na mieszkanie komunalne. GUS podaje, że pod koniec 2020 r. na gminne lokum czekało aż 136 156 gospodarstw domowych z całego kraju. Sytuacja dotycząca mieszkań gminnych nie przedstawia się dobrze nawet jeśli pomniejszymy podaną liczbę o 74 859 gospodarstw potrzebujących lokalu socjalnego o niższym standardzie. „Niestety, w wielu miastach kolejka po mieszkanie komunalne, a nawet socjalne jest kilkuletnia” - zaznacza Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

Pod koniec stycznia bieżącego roku mogliśmy się na przykład dowiedzieć, że w kolejce po mieszkanie komunalne czeka około 2000 stołecznych rodzin i osób samotnych. Aktywiści społeczni czasem wskazują, że w największych miastach znajdziemy sporo komunalnych pustostanów. Według informacji GUS, pod koniec 2020 roku sama Warszawa miała 10 167 mieszkaniowych pustostanów. W skali całego kraju pustostany stanowią około 7% - 8% mieszkań komunalnych. Trzeba jednak pamiętać, że te puste lokale znajdują się w różnym stanie (często kiepskim), a ich przystosowanie do celów dłuższego pobytu, jakiego mogą potrzebować uchodźcy z Ukrainy będzie wymagało czasu i pieniędzy. „Mowa o czasie dłuższym niż dwa miesiące, przez które rząd chce wypłacać 40 zł dziennie osobom goszczącym uchodźców” - podsumowuje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.

Źródło: Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

KONTAKT / AUTOR
Magdalena Markiewicz
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.